Ciekawostki kosmetyczne

Przygotowanie skóry do lata

majówka początek kwietnia KOI

Kwiecień to taka próba generalna przed latem

Cześć wszystkim!

Kwiecień to taka próba generalna przed latem. Chowamy puchówki i ciepłe ubrania na dnie szafy, myślami wybiegając już do cieplejszych dni. Jesteśmy spragnieni słońca i wygrzewania się w jego promieniach, tym bardziej że majówka już za chwilę! Ale czy jesteśmy gotowi na lato? Czy nasza skóra jest na to przygotowana?

...Przygotowanie skóry do lata  

Przygotowanie skóry do lata to kluczowy krok, aby cieszyć się jej zdrowym wyglądem w cieplejsze dni. Pierwszym elementem jest regularne złuszczanie, które usuwa martwy naskórek, pozwalając skórze lepiej wchłaniać substancje odżywcze. Warto w tym celu sięgać po delikatne peelingi, które nie podrażnią skóry.

Następnie, kluczowe jest intensywne nawilżanie. Doskonałym wyborem będzie Energy Peptide Booster, który dzięki zawartości peptydów wspomaga syntezę kolagenu i elastyny w skórze, poprawiając jej jędrność i elastyczność. Regularne stosowanie tego produktu zapewni skórze odpowiednie nawilżenie i przygotuje ją na nadchodzące lato.

Ochrona przeciwsłoneczna to kolejny niezbędny element pielęgnacji. Kwiecień to już czas wzmożonej ochrony przed fotostarzeniem. Dobrym pomysłem jest stosowanie pod krem z filtrem SPF specjalistycznego serum antyoksydacyjnego, które nie tylko chroni przed przebarwieniami, ale także działa stabilizująco na filtry słoneczne. Dzięki temu Twoja skóra twarzy, szyi i dekoltu będzie skutecznie chroniona przed negatywnym wpływem promieni UV. 

 

Co powinno się znaleźć w letniej kosmetyczce?

W letniej kosmetyczce nie może zabraknąć kilku kluczowych produktów. 

Pierwszym niezbędnikiem jest lekki krem nawilżający z filtrem SPF, który skutecznie ochroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV. Dla mnie prawdziwym game changerem są kremy SPF z lekkim kolorem – dzięki nim reaplikacja w ciągu dnia jest o wiele łatwiejsza, skóra nie bieli się, a ja mogę nakładać taki SPF nawet na lekki makijaż!

Kolejnym niezbędnym produktem jest mgiełka do twarzy, a jeszcze lepiej hydrolat, który odświeży i nawilży skórę w upalne dni. To szybki sposób na ochłodzenie i dodanie skórze blasku, kiedy temperatura rośnie.

Po dniu spędzonym na słońcu warto sięgnąć po kosmetyk, który zadziała kojąco i regenerująco. Dla mnie niezastąpiony jest Energy Peptide Booster – to żel, który wysuszona słońcem skóra dosłownie „wypija", a ja od razu czuję, jak staje się bardziej nawilżona i ukojoną.

Nie zapomnij także o ochronie fizycznej – czapka z daszkiem lub kapelusz oraz okulary przeciwsłoneczne z polaryzacją to must-have. 

A! I jeszcze jedno! Wieczorny demakijaż w sezonie letnim to absolutna podstawa! Skóra zdecydowanie bardziej się poci, a my nakładamy na nią więcej kremów z filtrem UV, dlatego demakijaż musi być naprawdę porządny, najlepiej dwuetapowy! Dzięki temu zaskórniki i zatkane pory staną się tylko dawnym wspomnieniem.

Ja używam do tego oleju do demakijażu, który wmasowuję w taką spoconą, nakremowaną twarz – olejek odkleja od skóry SPF i zanieczyszczenia, "wiążąc" je ze sobą. Po chwili masażu zmywam olejek za pomocą płynu micelarnego i wacików lub ulubionego żelu do mycia twarzy. I uwierzcie mi, po takim oczyszczaniu twarz nie jest ani trochę tłusta! To idealny sposób na zachowanie świeżości i zdrowego wyglądu skóry przez całe lato.

A jak już przy kosmetyczce jesteśmy...

Nie zapominajcie o regularnych badaniach!

Dla mnie marzec okazał się być miesiącem badań, które musiałam wykonać na szybko, i nie obyło się bez kilku nerwowych dni. Na szczęście choroba została szybko zdiagnozowana i otrzymałam odpowiednie leki. 

Bez specjalistycznych badań i wizyty u lekarza mogłoby skończyć się o wiele gorzej!

kwietniowa kosmetyczka koi

Spotkania z rodziną i przyjaciółmi 

 

Ponieważ mieszkam daleko, czas, kiedy przyjeżdżam do Polski i mogę zobaczyć się z rodziną, to dla mnie prawdziwe święto! To momenty pełne ciepła, śmiechu i wspomnień. Każde takie spotkanie zarówno z przyjaciółmi jak i z rodziną to okazja do wspólnych rozmów przy stole, które często trwają do późnych godzin nocnych. To czas niezłego gwaru i hałasu, bo gromadka dzieci wokół nas systematycznie się powiększa. I wreszcie rozumiem powiedzenie „jak te dzieci szybko rosną!" :-))) A zdjęć z tych momentów oczywiście brak! 

A co w pracy? A dobrze! I to bardzo! 

A ostatnie spotkania towarzyskie wzbogacone zostały o dodatkowy, baaardzo przyjemny element: testowania nowości, które Wy zobaczycie już w maju! Tak, tak, w maju w KOI pojawią się nowości. I chyba już mogę uchylić rąbka tajemnicy – wszystko wydarzy się w okolicach Dnia Mamy, a w sklepie KOI pojawi się nie jedna, nie dwie, ale aż trzy nowości! Dodatkowo, przygotowaliśmy zupełnie nowe zestawy, idealne na prezent dla ukochanej mamy.

Ps! Sprawdźcie swoje skrzynki mailowe

Powinien w nich czekać świeżutki newsletter, a w nim sporo o SPF-ach i nowym serum antyoksydacyjnym i pewnej bardzo miłej promocji, która je połączyła. A teraz jak wszyscy, tak i ja uciekam na majówkowy wywczas! 

Do zobaczenie w maju! M

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *